Rozdział 8
Violetta
Gdy się obudziłam zauważyłam, że przytulam się do Leon. Tak samo reszta dziewczyn. Gdy już wszyscy się obudzili zeszliśmy na śniadanie. Dziewczyny były zachwycone, gdyż spały w ramionach swoich wymarzonych chłopaków.O 10.00 wszyscy zeszliśmy na śniadanie. Ciekawe, gdzie jest reszta.
- Olgo gdzie jest tata i pozostali - zapytałam.
- Po śniadaniu każdy gdzieś poszedł nie chcieli was budzić.
- Aha.
- Siadajcie, śniadanie już na was czeka- powiedziała Olga.
Każdy usiadł.Nigdy nie widziałam tyle młodzieży przy tym stole. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. Olga poszła otworzyć.
- Violu ktoś do ciebie - dziwne kto to mógł być o tej porze i to jeszcze do mnie.
- Już idę - powiedziałam po czym udałam się do drzwi.
- To ja was zostawię samych - powiedziała Olga po czym zniknęła w kuchni.
- Diego co ty tutaj robisz - spytałam zdziwiona
- Odwiedzam swoją dziewczynę. Można - odpowiedział.
- Właśnie jemy śniadanie z przyjaciółmi. Zjesz z nami.
- Jasne .
- Poznaj moich przyjaciół. To Fran, Cami, Ludmi, Nati, Federico, Broudwey, Andres i
- Leon tyle lat - to oni się znają.
- To wy się znacie.
- Tak byliśmy najlepszymi kumplami w przedszkolu - powiedział Leon.
Leon
Nie wiedziałem, że Viola ma chłopaka, który okazał się moim najlepszym kolegom z przedszkola. Ale niech się nie martwi tym, że odbiorę mu dziewczynę. Nie jestem taki, a w końcu też ją mam, ale nikt o tym nie wie
jak i o tym, że jeżdże na motorze. To tam poznałem Larę. Ale Diego niech nie myśli, że odpuszczę sobie Violę.
Naty
O 12.00 wszyscy opuściliśmy dom Violi, nawet Bad Boy's. Nie są tacy źli jak się ich lepiej pozna.
no no nieźle
OdpowiedzUsuńnwm dlaczego dopiero dziś znalazłam twój blog
polecam ci mój: leonettawmnz.blogspot.com
Zuzu
SUUUper ;d
OdpowiedzUsuńCzekam na next! ;)
Dodaj szybko ;]
I zapraszam do mnie ;^)
http://violettamojestory.blogspot.com/
Wow!Viola i Leon zakochali się w sobie ale są w związku ...Napenwo DIego i Lara będą się mśić ;D
OdpowiedzUsuń