poniedziałek, 17 czerwca 2013


Rozdział 6 część 1


Tego samego dnia wieczorem


                                         German 

Zapomniałem powiedzieć dzieciom, że dziś mamy gości. Właśnie przyszła Violetta, ale nie ma jeszcze Federica.
- Violetto zapomniałem ci powiedzieć, że dziś przychodzą do nas goście.
- Dobrze, a o której -  zapytała.
- O 20.00  mogłabyś powiadomić Federica.
- Dobrze za chwilę to zrobię.



                                       Violetta

Wcześniej to już się chyba nie dało powiedzieć. Muszę napisać do Federica " Za godzinę mamy gości. Podobno będą też twoi rodzice. " Violetta. Po minucie odpisał  " Już wracam". Nie mam co na siebie włożyć. Chyba już wiem. Zastanawia mnie tylko kto będzie na tej kolacji i z jakiej to okazji.


                                 Federico

Ciekawe po co ja mam być na tej kolacji i po co przyjeżdżają moi rodzice. Nie mam ochoty na żadne przyjęcia.


                                  German

Na tej kolacji mam zamiar oświadczyć się Jade. Zaprosiłem rodziców Federica, Matiasa, Angie i jej chłopaka Pabla , państwa Verdas oraz Angelikę i państwo Ferro. Mam nadzieję, że Violetta nie będzie miała nic przeciwko tym zaręczynom.


                                      Violetta

Do kolacji zostało 20 min. po mału zaczęli schodzić się goście. Przyszła Angie z Pablo, babcia, Matias, rodzice Federica, Ludmiła z rodzicami. Ucieszyłam się, gdy ją zobaczyłam, na koniec przyszedł Leon ze swoimi rodzicami. Nie rozumiałam po co tata ich zaprosił.

                                    Jade

Ciekawe po co to wszystko.German nie chce mi nic powiedzieć.
- Uwaga, uwaga - zaczął German - zebraliśmy się tu, bo muszę wam coś ogłosić. A dokładnie tobie Jade.
- Mi - zdziwiłam się. Oby na oczach tych wszystkich ludzi nie zerwał ze mną.
- Tak tobie.
W tej chwili uklęknął przede mną i wyciągnął małe pudełko z kieszeni od garnituru.
- Jade Lafontane czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną- nie wiedziałam co powiedzieć.
- Tak oczywiście, że tak - w tej chwili go uścisnęłam i namiętnie pocałowałam. Wszyscy bili nam brawo, Violetta się naprawdę cieszyła.
- Mam nadzieję, że się wam ułoży - powiedziała i uścisnęła nas.Po złożeniu gratulacji przez wszystkich zasiedliśmy do kolacji.

 


1 komentarz: