poniedziałek, 22 lipca 2013

Rozdział 9



Rozdział 9 

2  dni później  

  

                                Diego

Niedługo urodziny Violi jako prezent zamierzam dać jej to, że też będę chodził do Sudio21. Właśnie idę na  przesłuchanie. Oby nikt  mnie nie zauważył. Z racji, że urodziny mojej ukochanej Violi są dopiero w piątek to właśnie wtedy będzie mój pierwszy dzień. Tak ustaliłem z dyrektorem.    

                                        Violetta     

Zapomniałam, że w piątek sa moje 17 urodziny i chce je spędzić w gronie najbliższych.
- Dziewczyny w piątek są moje urodziny i jesteście zaproszone.
- OK będziemy, a o której.
- O 18.00. I mogłybyście zaprosić jeszcze chłopaków w moim imieniu.
- A których? Chyba nie Bad Boys' ów
- Nie skądże chodziło mi o Maxiego, Napo i Braco.
- Dobrze.
- Będzie jeszcze Diego i Federico w końcu ze mną mieszka.
- Przecież to twoje urodziny możesz zaprosić kogo chcesz- powiedziała Naty.


dom Violetty

                                           German

- Tato gdzie jesteś - wołała mnie Viola
- W gabinecie
- Bo wiesz w piatek są moje urodziny i wiesz- weszłem jej w słowo
- I chciałabys zaprosic na nie znajomych, prawda ?
- Tak skąd wiedziałeś.
- Prędzej czy póżniej byś się o to zapytała.
- Czyli zgadzasz się - zapytała.
- Oczywiście - powiedziałem, a ona mnie przytuliła.- Nie martw sie w domu nikogo nie będzie, \Ja z Jade wyjeżdżamy do Europy na tydzień i wyjeżdżamy właśnie w piątek więc Olga zdąży przygoyowac ci coś do jedzenia bo ona i Ramallo lecą z nami.
- Dziękuję ci tatku.- powiedziała i wyszła.

      

5 komentarzy: